niedziela, 7 lipca 2013

Przygoda letnia ...satyra


Dziewczę piękne, powabne kusić mnie poczęło,
No i cóż mam powiedzieć, rozpocząłem …dzieło.
Ręce rozbiegane objęły me ciało, ….
Rozumiecie sami, co się potem stało…
      Na plażę kamienistą, wśród skalnych wybrzeży,
      Gdzie każdy samotnie opalać się bieży,
      Ja, wraz z dziewoją, niczym satyr stary,
      Pędziłem jak szalony mając niecne zamiary.
Plażowicze płci męskiej na nas z zawiścią spoglądali,
Niektórzy by być na moim miejscu wiele by dali.
Ja, nareszcie dumny z dziewoją hożą, aż miło …
Cóż, budzik zadzwonił i …  na niczym się skończyło.


(20.07.2007)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz