wtorek, 12 kwietnia 2016

Gdy pytasz

Gdy pytasz czy kocham …
Zimą cię kocham jak dziecko płatki śniegu,
Gdy puszystą kołderką sankom biegu nadaje,
Kwiaty ci daję srebrem na szybach malowane,
I patrzę w twoje oczy piwne lekko zadumane.
Gdy pytasz czy kocham …
Wiosną kocham gdy kwiaty na drzewach,
Gdy w górze skowronek pieśni swoje śpiewa.
Gdy trawa pod stopami znów się zazieleni,
Gdy patrzę w twoje oczy kilku odcieni.
Gdy pytasz czy kocham …
Latem kocham już z przyzwyczajenia,
Szukając przy tobie odrobiny cienia.
Słuchając w tym cieniu serca twego bicia,
Ciesząc się przy tobie z prozy życia.
Gdy pytasz czy kocham...
Jesienią też cię kocham w alejach parkowych,
Gdy liście pod stopami śpiew wydają swój nowy.
I w deszczu brylantowym jeszcze na dół lecą,
A na nitkach babiego lata krople kryształami świecą.
Ty pytasz czy kocham …
Gdy …


(12.04.2016.)