niedziela, 14 czerwca 2015

Jest świetnie i co dalej …


Gdy tak sobie siedzę myśl jedna drugą goni,
Że kraj nasz to jak skład porcelany,
A rząd to stado baranów i słoni.
I niejeden z nich to osioł nieco lepszy
Czego tylko dotknie to od razu s …tłucze.
Wielkie obiecanki, jak kiedyś już, tuż przed wyborami:
Być miało zgodnie z prawem no i sprawiedliwie.
(Raz już nie zachowano miary pomiędzy „torami”).
Wyszło im to prawie, a smród, aż do dziś się krzywię.
Nie dziwię się bardzo, mówiąc między nami,
Że czasem się wstydzimy, żeśmy Polakami.
Zewsząd pomówienia, oszczerstwa, afery,
Parszywej natury demokracja nie zmienia
A najgorzej się dzieje gdy bałwan wyjdzie z cienia.
W sejmie na mównicy wszyscy są szczerzy(!?),
Idą na pokoje to wszystko im …”zwisa i leży”.
Rząd pieniędzy szuka w emerytów kieszeniach,
Matkom każe żebrać o leki dla dzieci
W dbałości o narodu zdrowie nic się nie zmienia,
Więcej dbają o własne profity i jakoś im leci
Gdy pracować trzeba chorują na lenia
Teraz nowe ma nastać, może mądrzej będzie,
Bo instrument , nie dozorca komorowy siądzie na urzędzie
Tylko boję się, że będzie znów wielka zawierucha
Jak niewielki ptak zasra urząd, gdy w dudy zada dmucha
Znów jak wprzódy, .. . gówno z tego będzie
 
(27.08.2006. ... dziś drobne poprawki uaktualniające)

piątek, 12 czerwca 2015

Na mojej ulicy ...

na mojej ulicy ruiny były
w niebo wbite,
jak szpile wbite w ciało
na mojej ulicy łby kocie
(pół wieku minęło, a wspomnień aż tyle)
na mojej ulicy latarni gazowych
też nie ma
i mojej ulicy
nieszczęśliwej
szczęśliwej
ulicy
na mojej ulicy dziś domy
biurowe.
na mojej ulicy potwory są
szkło
betonowe
dziś
brak mi
mojej ulicy,
jak dziecku zabawek.
już nie moja
ulica
chociaż miała swą sławę

mojej ulicy
już nie ma…
w   W...
(Już nie moim mieście)

04.06.2006.

piątek, 5 czerwca 2015

Gdzie my ...


Noc ukojenie przynosi ciału
      powiekom ulgę
      duszy pozwala na odpoczynek
      by mogły sił nabrać
      przed nadchodzącym dniem.
Co przyniesie nam dzień
     czy spełni uśpione marzenia
     czy tylko nasze oczy
     znów spojrzą obojętnie
     na teraźniejszość
Dzień nocą się kończy
        czy dzień nocą zaczyna
        wspomnienia odchodzą w zapomnienie
        lecz nas nie ma tam gdzie jesteśmy
        więc gdzie jesteśmy jeśli nas nie ma.

(03.12.2006.)