poniedziałek, 28 kwietnia 2014

To ty

Zapach bzu, akacji i lip,
Pierwszy dotyk rosy na stopach,
Śpiew ptaków poranny,
Wszystkie kwiaty w ogrodzie,
To ty ...
Promień słońca pierwszy co rano,
Lekka mgiełka nad ziemią,
Maki i chabry, i rumianki na łące,
Błękit nieba i białe baranki;
To ty ...
Dzwonek skowronka na niebie,
Ciepłego majowego deszczu woń,
Drzewko w sadzie kwitnące,
Powiew wiatru wśród liści,
To ty ...
... a ja?
 
(28.04.2012.)

niedziela, 27 kwietnia 2014

JEMU ,,,

niech Dusza zaśnie bez grzechu
gdy Usta się już w kamień zamienią
Oczy w dal patrzeć poczną
gdy Serce udało się na spoczynek
niech myśli nasze się cofną
do dni gdy Patrzył na nas
gdy nasze oczy ślepców
spoczywały na Jego Ustach
i serca razem się śmiały
niech wiara nas nie opuszcza
serca równym biją rytmem
jak wtedy gdy dusze uwolnione
przestały się bać słów
a oczy śmiało spoglądały w przyszłość
wtedy gdy złe się skończyło
gdy prawdziwe nowe
zacząć się miało
gdy prawdy nastał początek …

(noc 02.04.2005)

wtorek, 22 kwietnia 2014

Dwuwiersz

 Wierszyk ten powstał (siedem lat temu) najpierw jako dwu zwrotkowy "rym częstochowski", oczywiście adresowany. Potem dla zabawy wstawiałem co drugą linijkę, nie zmieniając adresata. 
  Dziś publikuję go bez zmian, ponieważ od dnia powstania nic nie zmieniło się na naszej "arenie politycznej".


Nie można liczyć na polityków ,
Jak twierdzi dzisiaj posłów (nie tylko) grono,
Bo patrzą tylko na tablice wyników,
Wciąż myślą jak tępić czerwone.
Marzeniom tylko ciągle się oddają,
Rzadko coś mądrego taki coś powie.
Myślą o tym jak w TV wyglądają,
Cóż, jakie społeczeństwo tacy i posłowie,
Jak historia nas uczy, ta nowa i stara,
Tacy sami wciąż rządzą światem politycy.
A i Polaków to też znana przywara.
Interes prywatny dla nich najbardziej się liczy.
Chociaż czasami, któryś coś stara się naprawić.
Ja już niestety w ich uczciwość nie wierzę.
Chyba, że Pan im mózgi wymieni, czym może nas zbawić,
Więc o ratunek módlmy się, razem … i szczerze.

(06.05.2007.)


czwartek, 17 kwietnia 2014

wiosenny spacer

gdy idziesz obok
drzewa śpiewem liści do wtóru
krokom twoim śpiewają
liśćmi zielonymi
wiosnę dzisiejszą
z nami witając
a ja
słucham tych samych melodii
sprzed lat ...
twoich kroków
śpiewu drzew
i wiosnę tamtą
na zawsze naszą