sobota, 22 grudnia 2018

Przyjacielowi



Brak mi rozmów w półcieniu,
Ogniska blasku, brzdąkania w struny gitary.
Gdzie jesteś, brak mi Ciebie …
Przyjacielu, brak mi Ciebie, ”Stary”.
Tych ryb na patykach pieczonych,
Żab kumkania, szumu drzew
I rosy porannej, też brak.
Wędrówek żywicznych i trzasku gałązek
Pod butami i mchów deptanych
Przyjaciół stopami
Z plecakiem i kierunkiem z kompasu,
Lasem na przełaj i odgłosów lasu,
Jagód, poziomek … smaku tataraku
Dymu z ogniska, nóg otartych,
I Przyjaciela, w potrzebie u boku ...
Brak …
Szumu deszczu o dach namiotu,
Zapachu ubrań przemoczonych,
Prawdziwych rozmów, tych męskich,
O chwilach radosnych i klęski,
O codziennym …
Brak mi Ciebie „Stary”…..
Przyjaciel odszedł …
Przyjaciela …
Tak …

(04.07.2006.) (odszedł 12.09.70)