Nie
mam kolorów prócz … każdego
Znają
mnie wszyscy
Ja
nie znam nikogo, niczego
Smaku
Też
nie mam
Zapach
Właściwie
nijaki
Postać
O
tak, wiele mam postaci
Wymiarów
Mieszkam
wszędzie, znasz mnie
Nie,
nie znasz, wydaje ci się tylko.
Nikt
mnie nie zna naprawdę
Tak
jak i mojej siostry, tej pożądanej,
Tej
upragnionej
Przez
wszystkich
Miłości
To
ja jestem
Ja
Nienawiść…
Ja
jestem najsilniejszą
To
ja, strzelec niedościgniony
To
ja sprawiam bólu najwięcej
To
ja znieczulę najczulsze serce
To
ja w kamień je zamienię
To
ja szklane oczy daję
To
ja nie mam lęków
Mam
siostry
Pożądanie
Miłość
i Nienawiść
I
znam siostry moje
Ja
pragnień nie mam
Lecz
żyję najdłużej
Ja
rany stwarzam największe
Ja
Obojętność
…
Różnie
mówią o mnie
Uczuciem
wielkim też zwą czasem
Jakże
mylnie
Oszukują
siebie nawzajem
Maj
z grudniem mieszają
Ciepło
kominka mylą
Ze
słońcem, grzejącym stale
Mówią,
że myśli swoje znają
Nie
znając ich wcale
Rozstają
się
Nim
świt wstanie
Bo
poznali tylko mnie
Jedną
z sióstr
Mnie
Pożądanie...
Przychodzę
niespodzianie
Oczy
mgłą zasnuwam
Serce
w wosk zamieniam
Ciepłem
nieznanym ciało otaczam
Czasem
łączę dwa
W
jedno
Składam
Za
nic mam reguły, zasady i wiek
Łez
nie szczędzę ani śmiechu
Czasami,
oddechem, blizny czynię na duszy
Śmieję
się i płaczę z tobą
Jestem
tą, na którą czekasz od dnia narodzin
Przeklinasz
gdy odchodzę
I
pragniesz mnie zawsze
Mnie
Miłości...
(29.04.2007.)