Na
dzikiej plaży spacer samotny
I
zapach morskiej wody i ryb,
Kuter
w oddali terkocze motorem,
Mew
głos skrzekliwy w górze.
Pień
drzewa na kamienistej plaży,
Lśniące
bursztynki pośród kamyków.
Ślady
stóp zmywa na piasku,
Fala
za falą, bez końca.
Zostaną
tylko wspomnienia,
Bez
zdjęć w moim albumie,
Więc
zostań jeszcze dni parę,
W
myślach, tak jakbyś była.
(23.03.2007.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz