piątek, 30 sierpnia 2013

Pożegnania czas



Na dzikiej plaży spacer samotny

I zapach morskiej wody i ryb,

Kuter w oddali terkocze motorem,

Mew głos skrzekliwy w górze.

Pień drzewa na kamienistej plaży,

Lśniące bursztynki pośród kamyków.

Ślady stóp zmywa na piasku,

Fala za falą, bez końca.

Zostaną tylko wspomnienia,

Bez zdjęć w moim albumie,

Więc zostań jeszcze dni parę,

W myślach, tak jakbyś była.

(23.03.2007.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz