poniedziałek, 23 września 2013

Mówisz

Mówisz,
że kwiaty wszystkie są piękne,
że kwiaty wszystkie pachną,
że chleb jednakowo smakuje,
że chleb zawsze, nawet suchy.
Mówisz,
że deszcz darem życia,
że krople w nim jednakowe,
że z jednej chmury deszcz taki sam,
że brud nie tylko z ciał zmywa.
Powiedz więc,
co prawdą,
w co wierzyć,
co zrobić trzeba,
jak żyć.
Chciałbym
spełnić twoje życzenia,
ziścić wszystkie marzenia,
by to dobre najdłużej trwało,
Chciałbym
tak bardzo chciałbym
lecz czegoś nam dano
za mało,
... za mało.



(01.12.2006.)

czwartek, 19 września 2013

Wakacyjna prośba


Zachodzące czerwienią słońce
Fioletem odbija się w fali
Zapachem morza kusi
By zostać na dłużej
Ciepły wiatr zaprasza
Piasek pieści stopy
Szepcząc
Zostańcie
Zostańmy
Zostań
Zostań

(kiedyś)

piątek, 6 września 2013

Odwieczne pytanie


Pytanie odwieczne zaprząta głowę moją,
Czymże jest miłość i kochanie, czy serce jego ostoją …
Czy kochać to znaczy, znosić cierpienia, katusze,
Czy miłość o oznacza ból, czy radość, ciała, czy duszy?
    Odpowiedź jest trudna pozornie, ktoś powie,
    Zamyka się bowiem w jednym, prostym, słowie.
    Tę prawdę poznać winien młody, znać winien stary,
    Że miłość, kochani, potrzebuje … wiary.
Jeśli już odpowiesz sobie, na te pytanie,
Wątpliwość, jak u mnie, zaraz też powstanie;
Gdy zdanie własne ma twoja druga strona,
Czy tak samo jak ty musi myśleć … on lub ona.
     Czym więc jest miłość?

(15.06.2007.)

piątek, 30 sierpnia 2013

Co Polak potrafi

Na leśnej polance zające dwa się spotkały,
Przed myśliwymi oba ukryć się chciały.
Jeden chciał w lewo uciekać, zaś w prawo drugi,
Obaj chcieli mieć większe w ocaleniu zasługi.
Kłócili się zajadle, bo z Polski rodem byli,
Zapomnieli o celu i jako pasztet skończyli.
W tej to historyjce morał stary powraca,
Że u Polaków na nic rozum i mózgu praca.
Ciągle się uczyć chcą, … ale od obcego.
I choć mijają wieki, nic nie wynika z tego,
Na nic własne przykłady i w las idzie nauka,
Bo Polak przez głupotę traci to, czego potem szuka.
(23.06.2007.)

Pożegnania czas



Na dzikiej plaży spacer samotny

I zapach morskiej wody i ryb,

Kuter w oddali terkocze motorem,

Mew głos skrzekliwy w górze.

Pień drzewa na kamienistej plaży,

Lśniące bursztynki pośród kamyków.

Ślady stóp zmywa na piasku,

Fala za falą, bez końca.

Zostaną tylko wspomnienia,

Bez zdjęć w moim albumie,

Więc zostań jeszcze dni parę,

W myślach, tak jakbyś była.

(23.03.2007.)

piątek, 16 sierpnia 2013

Prawie rozmowa … (życiorys) na skróty


Różnymi kolorami jak kredkami
Piszę znów swoje niby wiersze,
Przelewam na papier myśli ostatnie i te pierwsze
I w dziecięce lata wracam wspomnieniami ….
   Na gałęzi drzewa ze sznura huśtawkę,
   Lizaki wielkie, czerwone jak maki,
   Dziewczyny w kokardach, z procami chłopaki …
   Niezapomnianą, zwykłą szkolną ławkę….
Tornister na plecach, w nim zeszyty i książki,
Nauka czytania, pióra w kałamarzach,
Gonitwy w berka na szkolnych korytarzach …
Krótkie spodenki, pończochy w prążki i …podwiązki
   Wakacje, kolonie, hulajnogi, wyścigi
   Letnie obozy, biwaki, harcerskie ognisko …
   Jak bardzo chciałbym znów przeżyć to wszystko …
   Zimowe bałwany, śnieżki, kuligi …
Etapy następne w życiu i nauki w szkole.
Radości, smutki, serca pierwsza rozterka ...
Dziewczyna,
miłość, ta pierwsza, ta …wielka
Pierwsze tańce, tanga, walce, rock and role…
   Nim człowiek się obejrzy, dzieciństwo przeminie.
   Raptem jesteś dorosły, rozglądasz się wkoło,
   Samemu czy z kolegami już mniej jest wesoło,
   Podejmujesz decyzję, mówisz, „tak” dziewczynie…
Od tej chwili już razem przez życie z nią idzie
cie,
Niedługo później tulicie razem swoje dzieci,
I teraz jakoś raźniej jest na świecie …
Jak widzisz, czas szybko leci,
                                           kiedyś też tak powiesz a potem … już wiesz ...

(20.07.2007.)

Wspomnienia bursztynowe


Ziarna bursztynu znalezionego na plaży
Weź w dłoń i rozrzuć na nocnym niebie.
Niech świecą w nowym gwiazdozbiorze,
Naszym wspomnieniom bursztynowym.

Weź garść piasku na plaży, rzuć za siebie,
Niczym wspomnień garść niepotrzebnych.
Żyj dniem dzisiejszym, bez powrotów,
Bez dnia wczorajszego, jeśli potrafisz.

Posłuchaj też szumu fal,
Śladu stóp na plaży poszukaj
I woń poczuj sosen nadmorskich,
Przywołaj raz jeden i powróć, jak ja.

(04.07.2007.)