Spotkał
pan panią na leśnej polanie,
Oboje wszak byli w porządnym ubraniu.
Pani na panu zawiesiła spojrzenie
I licho wie czemu krzyknęła „stój draniu” …
Czyż nie znasz wierszy pisanych o lesie,
O leśnych spotkaniach płci różnych …
Nie znasz, waść, podań ludowych jak wieść niesie
O chłopcach wobec pań ... usłużnych?
Tu pan spłonił raka niczym dziewica,
Na panią spogląda z zachwytem tłumionym,
Wszak pani niebrzydka i gładkie ma lica,
A on, … cóż, daleko od żony …
Gdy ona mu z kosza dała maliny,
On dorwał się do jej ... wianka,
Wieszcz ich podejrzał przemierzając doliny
I tak oto powstał nam mit … kochanka.
Oboje wszak byli w porządnym ubraniu.
Pani na panu zawiesiła spojrzenie
I licho wie czemu krzyknęła „stój draniu” …
Czyż nie znasz wierszy pisanych o lesie,
O leśnych spotkaniach płci różnych …
Nie znasz, waść, podań ludowych jak wieść niesie
O chłopcach wobec pań ... usłużnych?
Tu pan spłonił raka niczym dziewica,
Na panią spogląda z zachwytem tłumionym,
Wszak pani niebrzydka i gładkie ma lica,
A on, … cóż, daleko od żony …
Gdy ona mu z kosza dała maliny,
On dorwał się do jej ... wianka,
Wieszcz ich podejrzał przemierzając doliny
I tak oto powstał nam mit … kochanka.
(28.11.2008.)